Ałtaj, Kreta, Armenia… Zapewne większość naszych czytelników kojarzy pana z relacjami z podróży do tych miejsc publikowanymi na łamach „Gazety Uniwersyteckiej”.
Ałtaj, Kreta, Armenia… Zapewne większość naszych czytelników kojarzy pana z relacjami z podróży do tych miejsc publikowanymi na łamach „Gazety Uniwersyteckiej”.
„Patrzcie i czytajcie!” – zdaniem Adama Majewskiego każdy tekst z podróży powinien mieć zdjęcia. Podobnie jak wcześniej zamieszczane na łamach „Gazety Uniwersyteckiej” korespondencje podróżne Majewskiego, ta także jest inkrustowana fotografiami.
Niziny na mapach oznacza się kolorem zielonym, ale nie w przypadku Ałtaju. Na nim kładzie się kolor żółty, który przechodzi w pomarańczowy.